Rodowici Orzeszanie

Orzeski

No właśnie. Każdemu z nas sie fajnie krytykuje. Ale myslę, że decydować o losach tego miasta nie jest tak łątwo. Dlatego jeśli macie swój punkt widzenia, to piszcie...

Ja napisze jutro, bo dziś jestem zmęczony i śpiący juz troszeczke sie robie...

Sławek · Wysłany: Śro 9:49, 01 Mar 2006 Temat postu: CBBG

To logiczne że nie jest łatwo zarządzać miastem... ale nasi urzędnicy robią to wyjątkowo nieudolnie... Dlaczego w innych miastach np. Łaziskach wszystko wyglądao lepiej?? Ja osobiście nie wiem co bym zrobił, bo nie jestem w takiej sytuacji, więc trudno mi ta ten temat sie wypowiadać Wink

hymeneal · Wysłany: Śro 11:19, 01 Mar 2006 Temat postu:

No, z łaziskami to niezbyt dobry przykład... oni poprostu mają nadmiar kasy który jeszcze pakują w imprezy i koncerty.

No tak, w sumie nie ma co gadać...

Orzeski · Wysłany: Śro 13:46, 01 Mar 2006 Temat postu:

To nie był temat o łaziskach i tym ile mają kasy...

Ale do rzeczy.

W naszym mieście wyraźnie rzuca się w oczy brak takich miejsc, gdzie można spokojnie udać sie w niedzielne, ciepłe popołudnie z rodziną czy znajomymi. Dlatego w miarę możliwość starałbym się, aby tereny GOrki Wawrzyńca, a szczególnie ich wschodnia i południowa część zachęcała ludzi do spacerów po tym terenie. Dlatego fajnie by było wyrównać ściezki (teraz są tam kamienie, korzenie i są zarośnięte). A jeśli o sam park naGórce Wawrzyńca chodzi to można tam przecież zrobić normalne chodniki, postawić latarnie, posadzić wzdłuż chodników kwiaty, ławki, postawić huśtawki (choćby tak jak w czerwnionce czy miko), i w miarę często urządzać tam imprezy (nie używam celowo słowa festyny). W parku jest boisko - zniszczone, możne je ogrodzić, można tam zrobić sztuczna trawe - tylko trzeba mieć chęci. Większośc z tego co napisałem nie wymaga jakis ogromnych kosztów.
U nas brak jest atrakcji turystycznych. A ja uważam że mamy takie, tylko nikt nie umie ich wykorzystać. W lasach przy górce Wawrzyńca są stare poniemieckie schrony (albo bunkry, ciężko mi to powiedzieć, w każdym razie są to obiekty wykorzstywane w czasie wojny). Obiekty te są połączone korytarzami (nie wszystkie - wiem to bo sam kiedyś od strony ulicy W.Ludów widziałęm wnętrze i widziałem też korytarz - gdzie prowadził - nie wiem, nie sprawdzałem tego). Gdyby to udostępnić ludziom, którzy za przejście tam musieli by zapłacić parę złotych, przeznaczanych na renowację tego terenu to Orzesze byłoby częściej odwiedzane, a co za tym idzie, i nasi przedsiębiorcy mieliby zyski z tego.
Kolejna sprawa to stare tory kolejowe. Można się dogadać z gminami, na terenie których przebiegają stare tory kolejowe do Żor (oczywiście szyn już nie ma), teren wyrównać, utwardzić i jest fajna ścieżka rowerowa do Żor, prowadząca lasem, w otoczeniu palowickich jezior.
O sklepie nie będę pisał, bo Tesco powstaje a więc w tym momencie jest możliwośc kupna kilku rzeczy u nas bez konieczności jazdy do np. Mikołowa.
starałbym się poprzez rozmowy, jakiekolwiek ulgi czy inne zachęty ekonomiczne przyciągnąc do miasta inwestora, która rozwinąłby możliwośc spędzania czasu na obcowaniu z kulturą. Chciałbym, byśmy mieli klub, w którym można posłuchac muzyki, spotkac sie z przyjaciółmi, pograć w bilard.
Tak długo jak bedzie trzeba walczyłbym o lepsze połączenia komunikacyjne dla Orzeszan. Przedewszystkim o połączenie z centrum do kato, a także do Tych czy /gliwic. Z tego co mi wiadomo, to mzk tychy może uruchomić takie linie, tylko potrzebuje też wsparcia finansowego ze strony władz lokalnych.
.....

Dobra, to tyle. To nie wszystko, ale za długi post bedzie... Shocked

Mike · Wysłany: Czw 9:16, 02 Mar 2006 Temat postu:

To jest trudny temat. Bo tak poważnie rzecz biorąc to jest to trudne zadanie. Widze Orzeski że Tobie pomysłów i zapału nie brak. Oby tak dalej.

jaworos- Orzesze · Wysłany: Sob 17:50, 04 Mar 2006 Temat postu:

Ja przedewszystkim zaczal bym budowac osiedla mieszkaniowe szeregow domow jednorodzinnych w centrum miasta zeby liczba mieszkancow zwiekszyla sie a nie jak do tej pory jest nas tylko 18.9 tys wstyd. Walczyl bym o autobus 29 zeby jechal on przez orzeski rynek a potem na zgon przez zawisc. Takze 605 przedluzylbym do Jaskowic i przedluzyl bym linie 636 do gliwic oraz 68 do rudy slaskiej orzegow a nie jak do tej pory konczy bieg na halembie. Fajnie by tez bylo wyremontowac stare budynki oraz mok na rynku oraz zachecal bym i sprzedawal grunty pod budowe jakis pasazy handlowych czy klubow muzycznich itp. to jest jedno z takich opcji a jest ich jeszcze wiele miedzy innymi zrobic park tj w chorzowie czy w katowicach z fontanna

Orzeski · Wysłany: Nie 13:58, 05 Mar 2006 Temat postu:

Miasto to nie tylko parki, miasto musi mieć też z czegoś dochód.

jaworos- Orzesze · Wysłany: Pon 11:09, 06 Mar 2006 Temat postu:

Orzeski · Wysłany: Pon 22:59, 06 Mar 2006 Temat postu:

Specjalna strefa ekonomiczna... Smile

Orzesze ma to do siebie że niby jest blisko aglomeracji, a jednak wszędzie mamy daleko. I nic tego niestety nie zmieni.

jaworos- Orzesze · Wysłany: Wto 9:48, 07 Mar 2006 Temat postu:

izabela · Gość

--------------------------------------------------------------------------------

Tak czytam i czytam od wczoraj to wasze forum i mam kilka przemyśleń. Oto one: krytyczny ogląd rzeczywistości, która nas otacza dowodzi, że jesteście myślącą grupą ludzi. Myślącą i inteligentną. Myślę jednak, że to za mało. Na samej krytyce nic zbudować się nie da, a Wy przede wszystkim krytykujecie i to całkiem bezpiecznie, bo nigdzie nie znalazłam Waszych nazwisk. Musicie zacząć od przedstawienia się, okreslenia jakie są Wasze cele i jak chcecie te cele realizować. Może wówczas znajdą się ludzie, którzy coś konstruktywnego wymyślą, a nie tylko dołączają do Waszego chóru malkontentów. Czy zainteresowaliście się czy istnieją na terenie Orzesza jakieś oddziały czy koła istniejących partii politycznych? Być może są, wóczas mogą one służyć pomocą lub nawet przyłączyć się do Was. Niedawno były wybory, jacyś ludzie z Orzesza podobno startowali. Może będzie im i Wam po drodze?
iza zabiegała

Orzeski · Wysłany: Wto 17:13, 07 Mar 2006 Temat postu:

Cały czas sie interesujemy i rozmawiamy z ludźmi.

A czemu na forum w większosci jest krytyka? Ja nie wiem. Z pewnością dlatego że jest ono anonimowe, a po drugie w tej krytyce jest sporo racji.

Przedstawimy się, określimy cele - o to sie nie bój.

IZA · Wysłany: Wto 17:23, 07 Mar 2006 Temat postu:

Ja się nie boję ,bo to nie mój interes jak kto się zabiera do roboty, ale powiem tylko, że anonimowo to niewiele zdziałacie.Myślałam, że to moje niedopatrzenie ,że nie mogłam znależć Waszych nazwisk na forum, ale widzę, że to jest celowe. Nie życzę zatem powodzenia, bo nie ma mam zamiaru angażować się w anonimowe inicjatywy. A znam wiele osób w naszym mieście, także zaangażowanych politycznie...
iza

Orzeski · Wysłany: Wto 17:31, 07 Mar 2006 Temat postu:

Na stronie internetowej [link widoczny dla zalogowanych] były dokładne informacje o nas. Obecnie strona ta nie działa, i działać już nie będzie. A to z tego powodu, że pojawili sie nowi ludzie i nowe inicjatywy. A tworzy się nowa strona, na której poinformujemy wszystkich o naszych planach, o nas samych itp.
Poza tym forum nie jest od podawania nazwisk.
I forum nie jest nasze - my je tylko stworzyliśmy i nie tylko my tu piszemy. Na forum jest ponad 50 użytkowników (4 z nich to my) + goście.

IZA · Wysłany: Wto 17:50, 07 Mar 2006 Temat postu:

Widzę, że merytoryczna dyskusja z Wami-Anonimami jest chyba bezcelowa. Najpierw prosicie o rady, pomysły i pomoc, a jak się ktoś oferuje to nawet się nie potraficie przedstawić. O zainteresowanie się moimi kontaktami czy innymi pytaniami nawet nie wspomnę. Ciekawa jestem z kim już ważnym w mieście spotkaliście się? i jakie są tego efekty? Narzekać na urzad i fontanne każdy może, a co najważniejsze kazdy umie i to foru chyba jest tego dowodem. Co potraficie prócz tego? Bo nie widzę nawet chęci podzielenia się informacjami, tylko testy w stylu: nie bój sie , nie martw się, i ,czego nie piszesz, nie interesuj się- bo taki jest tego wydżwięk. no jak tak się bierzecie do polityki, to szczerze gratuluję...